Stare i nowe media
dychotomiczny podział środków masowego przekazu, mający swe źródła w połowie lat 80. XX w., wskazujący na istnienie i funkcjonowanie mediów tradycyjnych (tzw. starych) oraz mediów wykorzystujących nowoczesne rozwiązania technologiczno-cyfrowe (tzw. nowych) do prezentowania treści o różnorodnym przeznaczeniu. Podział ten, poza oczywistym kryterium czasowym, dotyczy zwłaszcza formy prezentowanych za pośrednictwem mediów treści oraz sposobu ich dostarczania do odbiorcy.
Jeśli chodzi o tradycyjne środki przekazu, przez wielu (niesłusznie) pomijane w analizach naukowych i współcześnie spychane do roli mediów drugorzędnych (jako pozbawionych ich dotychczasowego znaczenia w porównaniu z rozwojem nowoczesnych form przekazu), to oprócz radia i telewizji można także wymienić: wlepki, ulotki, broszury, prasę, książki, filmy, plakaty, postery, graffiti, grafiki umieszczane na odzieży oraz wydawnictwa muzyczne (kasety i płyty wydawane często w tzw. drugim obiegu). Te i inne tego typu środki przekazu były obecne i nierzadko przodowały w formułowanym przez polityków i określone grupy przekazie propagandowym przez dziesiątki lat. Niezależnie od pozytywnego lub negatywnego wydźwięku płynących za sprawą owych mediów treści – są one w dalszym ciągu ważnym elementem wpływającym na poszerzanie grona odbiorców określonych informacji, wykorzystywanym do tego celu również przez wiele środowisk i ugrupowań politycznych (przykład białej propagandy, zob. biała, szara i czarna propaganda).
Wlepka jest rodzajem niewielkiego plakatu (najczęściej przybiera formę papierowego kwadratu o boku długości kilku centymetrów), który po procesie jego powielenia zostaje rozlokowany w różnych miejscach danego okręgu, miasta, regionu. Zazwyczaj wlepki są samoprzylepne i rozmieszcza się je na słupach, drzewach, blokach mieszkalnych, murach, ścianach, skrzynkach, znakach drogowych itd. Ich celem jest rozpropagowanie znajdującej się na nich treści zaprezentowanej w formie graficznej. Innym, uznawanym za „stare”, medium jest ulotka – drukowana forma przekazu określonych treści, którą charakteryzuje prostota w swym wyrazie, klarowność formułowanych za jej pośrednictwem haseł oraz niski koszt jej powielenia i rozpowszechnienia. Dążąc do systematyzacji tej formy przekazu, można stwierdzić, że ulotki są wydawane przez ośrodki międzynarodowe, ogólnonarodowe, regionalne i lokalne (kryterium ośrodka wydawniczego), poruszają zarówno sprawy krajowe, jak i międzynarodowe (kryterium stopnia ogólności tematycznej), mają charakter ogólnoinformacyjny lub szczegółowy (kryterium zakresu problematyki), są drukowane (kryterium formy przekazu), z reguły rozdawane lub rozklejane (kryterium formy kolportażu) i formułują np. treści patriotyczne, antyunijne, antyglobalistyczne, treści pro-life, feministyczne, proobywatelskie itd. (kryterium treści przekazu). Niewątpliwymi zaletami wlepek i ulotek są stosunkowo niskie koszty ich produkcji i powielania, bezpośredni sposób ich dostarczenia do odbiorcy oraz możliwość wielokrotnego ich powielenia i rozlokowania, co zwiększa możliwości redystrybucyjne nadawcy. Podobną funkcję pełni broszura. W odróżnieniu od wlepek i ulotek ta forma prezentowania postulatów i haseł ma bardziej obszerną i wyczerpującą w swej treści osnowę. Poza miejscem przeznaczonym na tytuł, czy też hasło danej inicjatywy, której broszura dotyczy, oraz na wszelkie znaki graficzne uatrakcyjniające wygląd i świadczące o jej estetyce, broszura (wydana w formie folderu, składanej kartki papieru czy niewielkiej książeczki) powinna zawierać informacje o środowisku, grupie czy jednostce, która jest odpowiedzialna za promocję określonej inicjatywy, organizację akcji społecznej czy prekursorstwo mobilizacji społecznej w jakimś określonym celu, a także szersze nakreślenie problematyki związanej z odpowiednią (do powyższych zagadnień) treścią. Środki finansowe na produkcję broszury pochodzą najczęściej ze składek lub anonimowych datków od osób i instytucji popierających określoną inicjatywę.
Periodyczne wydawnictwa w postaci czasopism (tygodników, miesięczników, kwartalników) oraz te o charakterze nieperiodycznym (głównie wydawnictwa książkowe) zaliczane do starych, tradycyjnych mediów są niezwykle istotnymi elementami łączącymi płynący z ich treści przekaz z percepcją i sposobem myślenia odbiorcy. Poza zamierzonym efektem propagowania określonych idei i myśli autorów artykułów prasowych i książek słowo pisane (słowo drukowane) ma wiele cech, które z komunikacyjnego punktu widzenia są istotne dla podtrzymywania wspomnianej więzi. Tekst wzmacnia u czytelnika świadomość rangi własnych myśli w procesie rozumienia określonych pojęć i zjawisk, pobudza wyobraźnię i (paradoksalnie) pozwala stworzyć w głowie czytelnika (odbiorcy treści) obraz o szerszym zasięgu niż ten formułowany w przekazach wizualnych, wyrabia u niego cierpliwość i rozwija umiejętności artykulacyjne. Wzmacnia także intelektualne zaangażowanie odbiorców w przeciwieństwie do biernej konsumpcji przekazów właściwej nowym mediom. Zaliczana do starych mediów książka wzmacnia pozycję słowa w przestrzeni medialnej i – na co zwraca uwagę P. Nowakowski – „musi być wynikiem jego stałej i konsekwentnej promocji. Słowo musi zawsze przeważać (…) nad każdym innym typem przekazu. (…) [Jednak – przyp. P. Ł.] logosfera nie może być postrzegana jako przeciwieństwo ikonosfery”.
Poza wspomnianymi już wlepkami i ulotkami graficzny wymiar mają także inne środki przekazu, wśród których wymienia się najczęściej filmy, plakaty, graffiti, różnego rodzaju grafiki, a w sferze „audio” – wydawnictwa muzyczne. Filmy o dostosowanej do percepcji odbiorcy tematyce, w zależności od ich tematyki, można podzielić m.in. na historyczno-dokumentalne, promocyjne czy propagandowe. Filmy są dobrym rozwiązaniem, jeśli chodzi o próbę dotarcia z przekazem szczególnie do osób ceniących sobie niewymagający szczególnego zaangażowania sposób rejestracji treści. Obraz i dźwięk nie wymuszają na odbiorcy ciągłego skupiania się na przekazie, a ten jest z kolei ulotny i często brak jest możliwości powrotu do opisanych już wydarzeń (np. filmy emitowane w telewizji). Grafiki patriotyczne umieszczane na różnych nośnikach (plakat, graffiti, odzież) mają na celu rozpropagowanie określonych haseł i idei będących źródłem pożądanych wśród określonej społeczności postaw. Grafiki i przedstawiany za ich pośrednictwem obraz są o tyle cenne, że treści prezentowane w taki sposób mają nie tylko w ostatnim czasie modny wśród młodzieży wyraz patriotyczny, antykomunistyczny czy antyglobalistyczny, ale także stanowią niekiedy (np. w formie grafiki naniesionej na odzież) wartościowy gadżet dla „nosiciela” określonych treści – co jest charakterystyczne dla młodszej części społeczeństwa. Graffiti czy plakaty różnią się między sobą formą przekazu (rysunek na murze, grafika w formie posteru), natomiast niekoniecznie treścią w przypadku tego samego „nadawcy” graficznego komunikatu. Niewątpliwie dywersyfikacja źródeł przekazu i ich oddziaływanie na percepcję odbiorcy są kluczowymi elementami skuteczności komunikowania międzyludzkiego.
Pojęcie nowych mediów jest w stanie ciągłej ewolucji. Kluczowym terminem, który pojawia się w kontekście nowych mediów, a który odnosi się w sposób bezpośredni do komunikowania, jest interaktywność rozumiana jako interdyscyplinarność podejścia do procesu odbioru (ale i przekazywania) pewnych informacji, co daje użytkownikom nowych mediów szerszą i bardziej zindywidualizowaną ofertę opcji do wyboru. Owa interaktywność, dająca możliwości „producenckie” (oprócz biernej konsumpcji przekazu), uaktywnia odbiorcę, czyni go „kreatorem i komentatorem”, a zarazem daje przewagę mediom nowym nad ich starym odpowiednikiem. Wielu badaczy problematyki mediów podkreśla, że stare media (czy też ich wymiar merytoryczny) stają się zawłaszczane przez nowoczesne formy charakterystyczne dla mediów nowych oraz głównego nośnika współczesnych treści, jakim bez wątpienia jest internet. Jednocześnie zachodzące procesy hybrydyzacji oraz homogenizacji medialnej w obszarze sieci wirtualnych zależności stały się asumptem do rozważań naukowych nad znaczeniem nowych mediów dla przekazu formułowanego przez środowiska wykorzystujące wszelkie formy społecznej (społecznościowej) aktywności na łamach różnorodnych dostępnych form przekazu.
Jak słusznie podkreśla O. Wasiuta, nowe media to różnorodne środki masowego przekazu, usługi medialne, rozpowszechniane głównie przez internet i obejmujące szeroki zakres produktów i usług komunikacyjnych wykorzystujących wideo, audio, wykresy i tekst alfabetyczno-numeryczny.
Warto się skupić na tych możliwościach internetu, które z punktu widzenia przekazu formułowanego przez dany podmiot cieszą się największą popularnością i zasięgiem oddziaływania. Podstawowym źródłem informacji dla użytkowników sieci są strony internetowe popularyzujące idee i poglądy charakterystyczne dla danego środowiska. Ogólnie rzecz ujmując, strony internetowe można podzielić na trzy grupy. Pierwszą stanowią strony, których celem jest opis danej organizacji, ukazanie jej stopnia sformalizowania, unaocznienie jej założeń i poglądów; drugą kategorię tworzą witryny internetowe mające za zadanie przekazywanie informacji o profilu działalności określonego podmiotu i dotyczących wydarzeń, uroczystości z tym podmiotem związanych; trzecią grupę stanowią natomiast strony o wydźwięku ideowym, wskazujące na historyczne korzenie danej inicjatywy, postaci czy środowiska, którego dotyczą. Ważnym aspektem jest też zasygnalizowanie pewnego trendu, wedle którego artykuły prasowe, teksty książek, grafiki plakatowe, filmy oraz muzyka, będące dotąd domeną starych mediów, są wykorzystywane (obrazuje to proces hybrydyzacji medialnej) przez „świat nowych mediów”, tyle że w nowej przestrzeni – wirtualnej – znacznie bardziej podatnej na nadużycia i inne zagrożenia. Jak pisze M. Szpunar:
Celem (…) krytycznego stosunku do nowości nowych mediów nie jest zanegowanie nowej jakości, bowiem w wielu wymiarach mamy z nią do czynienia (…) ale zwrócenie uwagi na fakt, iż mimo niezwykłych możliwości, jakie oferuje Internet, jedynie niewielki odsetek jego odbiorców decyduje się na aktywne uczestnictwo,
co wydaje się zmieniać, biorąc pod uwagę zwiększającą się liczbę stałych (a nawet sporadycznych) użytkowników wirtualnego świata.
Nowym medium wykorzystującym możliwości internetu są portale społecznościowe i platformy umożliwiające komunikację z potencjalnym odbiorcą za pomocą haseł, wpisów, tekstów, grafik, filmów, dźwięków i innych interaktywnych sposobów porozumiewania się. Należy do nich zaliczyć przede wszystkim takie serwisy, jak Facebook, Twitter i YouTube – popularne cyberprzestrzenne nośniki informacji przodujące współcześnie na rynku usług swoistego „pośrednictwa międzyludzkiego”. Coraz popularniejszym medium społecznościowym, poza rozpowszechnionym Facebookiem, staje się Twitter. Portal ten jest często wybierany przez osoby publiczne, polityków i dziennikarzy, ponieważ nie wymaga tak znacznego nakładu czasu podczas jego użytkowania jak Facebook. Twitter jest serwisem społecznościowym, który oferuje jego użytkownikom możliwość wysyłania i odczytywania krótkich wiadomości tekstowych (tweetów) i tym samym staje się narzędziem komunikowania dostosowanym do potrzeb współczesnych relacji międzyludzkich w sferze internetowych realiów determinowanych przez dynamizm, skuteczność, prostotę przekazu i impulsywność zachowania współczesnych odbiorców (followersów). Serwis YouTube z kolei umożliwia jego użytkownikom zamieszczanie, odtwarzanie oraz komentowanie materiałów graficznych w postaci filmów (o dłuższym czasie emisji i nieograniczonym, wielokrotnym dostępie). Obecnie jest to główne internetowe źródło przekazu łączące w sobie cechy mediów tradycyjnych (radio i telewizja), a więc o dominującym przekazie audiowizualnym. Znakiem czasu, co również podkreśla wielu badaczy, jest związana z rozwojem tychże mediów hegemonia obrazu, ale i dźwięku. Za sprawą portalu YouTube nadawca ma możliwość docierania do odbiorcy w trakcie emisji (uzależnionej od dostępu do internetu, czasu i dobrej woli odbiorcy), m.in. debat telewizyjnych, wywiadów, rozmów nagrywanych często przy użyciu amatorskiego sprzętu, a mających nierzadko cenne znaczenie dla analiz naukowych i publicystycznych, spotkań tematycznych i konferencji z udziałem liderów opinii. Można mnożyć przykłady wykorzystania nowych mediów do walki o elektorat, poparcie społeczne („działalność polityczno-werbunkowa”) czy rozszerzenie wpływu wyznawanych idei i poglądów.
Traktując o pewnych płaszczyznach działań medialnych, które w sposób zamierzony i intencjonalny wpływają na świadomość (ale i podświadomość) współczesnego człowieka, nie sposób nie dostrzec konfrontacji słowa pisanego (którego nośnikiem jest przede wszystkim prasa i książka) oraz obrazu (kojarzonego z elektronicznymi środkami przekazu). Jest to o tyle istotne, że dotyka problemu miejsca książki i innych nośników związanych ze starymi mediami w epoce ogólnodostępnego internetu. Wydaje się, że „stare” jest niekiedy wykorzystywane w „nowej” formie, nie tylko w celu wskazania ważkości tego pierwszego, ale również ze względów czysto utylitarystycznych. Często bowiem szeroko pojęte media (starego i nowego typu) stają się środkami do kształtowania społeczeństwa politycznego w zgodzie ze „standardami” wyznaczanymi przez „kreowanie powszechnej akceptacji społecznej”, efekt „dozowania informacji” lub choćby „kreację mitów i stereotypów”. Wzrost znaczenia kultury konwergencji nie musi jednak oznaczać zerwania „medialnych więzi” łączących nadawców i odbiorców określonych treści, które były do tej pory domeną wyłącznie starych mediów. Owe stare media nie są bowiem całkowicie wypierane przez media nowe. Będą one ewoluować pod wpływem ich nowych odpowiedników i wchodzić z nimi w interakcje. Problem polega na traceniu znaczenia starych narzędzi przekazu na rzecz nowych, nie zaś na „obumieraniu” mediów starych jako takich. Komputer jako narzędzie oraz dostęp do internetu stały się obecnie środkami do gromadzenia, prezentowania oraz wytwarzania informacji, które w sposób bezpośredni przyczyniają się do bardziej efektywnej pracy i wykorzystania możliwości starych mediów, ale w nowej i (z punktu widzenia upowszechnienia się technologii informacyjnych) ulepszonej formule.
Jak słusznie zauważa I.S. Fiut, proces hybrydyzacji medialnej polega na przemieszaniu się
różnych form komunikowania przekazów, postaw odbiorczych wśród publiczności oraz użytkowników mediów. Hybrydyzacja taka zmierza w dwóch kierunkach: pionowym oraz poziomym. Pionowa działa wtedy, kiedy innowacje technologiczne w nowych mediach wpływają na innowacyjność struktury oraz obiegu komunikacyjnego starych mediów (…). Natomiast jej mechanizm poziomy polega z kolei na tym, że media nowe i stare sukcesywnie upodabniają się do siebie (…).
Różnorodność form i narzędzi służących procesowi komunikacji i postępujący proces hybrydyzacji medialnej sprawiają, że dostęp do szerszej oferty (formułowanych w ten czy inny sposób) treści jest otwarty dla coraz większej części społeczeństwa. Bez wątpienia upowszechnienie się (będące przecież jednym ze skutków konwergencji i hybrydyzacji medialnej) m.in. czytania e-booków na nowych urządzeniach typu smartfon, tablet, palmtop i innych narzędziach służących jako czytniki „wirtualnych książek”, staje się swoistym trendem rzutującym w sposób bezpośredni na dalszy rozwój nowych metod i narzędzi komunikowania społecznego.
Wyższość nowego typu mediów nad tradycyjnymi środkami przekazu ukazywana na każdym niemalże kroku w dobie globalno-technologicznego świata wymusza stwierdzenie, że czas starych mediów na rynku informacyjnym i komunikacyjnym dobiega końca. Można się z tym zgodzić, ale tylko częściowo, jedynie co do formy tradycyjnych środków przekazu. W wielu naukowych rozważaniach uwaga koncentruje się na zasygnalizowanym już procesie mieszania się form, typów, metod, technik, narzędzi i instrumentów świadczących o komunikacji międzyludzkiej oraz jej instytucjonalnej formule. Podkreśla się „nowe” podejście do „starych” mediów, niekoniecznie skutkujące całkowitym zanikiem tych drugich, a na pewno ich ewolucją w kierunku wyznaczonym przez technologiczne standardy współczesnego rynku. Biorąc to pod uwagę, należy wyrazić przekonanie, iż „stare media” w najbliższej przyszłości nie zostaną całkowicie wyparte przez możliwości, jakie oferuje dziś internet, choć wypada zaznaczyć, że proces dekompozycji dotychczasowego znaczenia owych mediów już się rozpoczął. Wydaje się, że prasa, książki, radio i telewizja zmienią jedynie formę oddziaływania społecznego (stopniowo ich funkcje przejmuje sieć wirtualnych powiązań komunikacyjnych), a współwystępowanie „mediów starych” i „mediów nowych” można nazwać dosyć stabilną koegzystencją obu analizowanych kategorii.
H. Batorowska, O. Wasiuta, R. Klepka, Media jako instrument wpływu informacyjnego i manipulacji społeczeństwem, Libron, Kraków 2019; K.M. Cwynar, Środki masowego przekazu w kulturze współczesnej – informacja i oświecenie czy manipulacja?, „Przegląd Politologiczny” 2015, nr 2; I.S. Fiut, Konwergencja mediów a komunikowanie, [w:] „Stare” media w obliczu „nowych”, „nowe” w obliczu „starych”, t. 3, K. Pokorna-Ignatowicz, J. Bierówka (red.), Oficyna Wydawnicza AFM, Kraków 2010; A. Hołub, Antyglobalizm jako wspólna przestrzeń apeli politycznych radykalnej lewicy i prawicy, „Szkice Humanistyczne” 2006, t. 6, nr 3–4; A. Hołub, Radykalne partie i ugrupowania polityczne w cyberprzestrzeni: Internet jako płaszczyzna politycznej aktywności skrajnej prawicy i lewicy w RFN, „Społeczeństwo i Polityka” 2011, nr 3; H. Jenkins, Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów, tłum. M. Bernatowicz, M. Filiciak, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007; G. Łęcicki, Etyczne aspekty interkomunikatywności internetowej, [w:] Nowe media – możliwości i pułapki, A. Adamski, M. Laskowska (red.), Wydawnictwo Naukowe Scriptorium, Poznań–Opole 2011; P. Łubiński, Proces hybrydyzacji starych i nowych mediów na przykładzie aktywności Ruchu Narodowego, „Dyskursy o Kulturze” 2014, nr 2; P.T. Nowakowski, Środowisko słowa a środowisko obrazu w mediach. Aspekt pedagogiczny, [w:] Nowe media a tradycyjne środki przekazu, P. Drzyzga (red.), Maternus Media, Kraków 2007; K.K. Przybycień, Edukacja „ery informacji”, [w:] Nowe media a tradycyjne środki przekazu, P. Drzyzga (red.), Maternus Media, Kraków 2007; J. Sobczak, Wolność wypowiedzi a zjawisko manipulacji przekazem prasowym, „Przegląd Politologiczny” 2012, nr 3; M. Szpunar, Nowe – stare medium. Internet między tworzeniem nowych modeli komunikacyjnych a reprodukowaniem schematów komunikowania masowego, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 2012; A.M. Trudzik, Rola mediów w funkcjonowaniu współczesnego ruchu anarchistycznego w Polsce, [w:] „Stare” i „nowe” media w kontekście kampanii politycznych i sprawowania władzy, t. 2, M. duVall, A. Walecka-Rynduch (red.), Oficyna Wydawnicza AFM, Kraków 2010.