Przejdź do menu Przejdź do treści

Voice of America

(Głos Ameryki) – rozgłośnia należąca do rządu Stanów Zjednoczonych nadająca programy dla zagranicy w języku angielskim i w kilkunastu innych językach. Głos Ameryki znany jest również pod skrótową nazwą VoA. W latach zimnej wojny Głos Ameryki wraz z BBC i RWE uważany był przez władze komunistyczne za „rozgłośnię dywersyjną” i w związku z tym programy w języku polskim były zagłuszane (ale w mniejszym stopniu niż programy Wolnej Europy). Poza informacjami politycznymi w audycjach polskiej redakcji starano się wówczas pokazywać także różne aspekty życia na zachodzie nieznane w komunistycznej rzeczywistości.

Stany Zjednoczone były jedyną potęgą światową bez sponsorowanej przez rząd międzynarodowej usługi radiowej. Holandia była pierwszym krajem, który kierował regularne audycje poza swoimi granicami, inaugurując program krótkofalowy na Dalekim Wschodzie w 1927 r. Widząc radio jako instrument polityki zagranicznej, Związek Radziecki zbudował centrum radiowe w Moskwie i nadawał w 50 językach i dialektach do końca 1930 r. Włochy i Wielka Brytania rozpoczęły swoje „usługi imperialne” w 1932 r., a Francja rok później. Nazistowskie Niemcy zbudowały ogromną sieć nadajników w 1933 r. i zaczęły propagować wrogą propagandę w Austrii. W tym samym roku Berlin rozpoczął transmisje krótkofalowe do Ameryki Łacińskiej. Również Japonia wykorzystywała radio do promowania swoich narodowych ambicji na Dalekim Wschodzie. Pomimo wysiłków wielu wybitnych osobistości, w tym nowojorskiego kongresmana Emmanuela Cellera (który wprowadził w 1937, 1938 i 1939 r. ustanowił fundusze celu utworzenia stacji rządowej, która mogłaby zareagować na niemiecką propagandę), Stany Zjednoczone weszły w lata 40. XX w. bez żadnych planów utworzenia urzędu, który dbałby o obecność USA na międzynarodowych falach radiowych. Zasoby krótkofalowe Stanów Zjednoczonych składały się z kilkunastu nadajników o niskiej mocy, będących własnością komercyjną i obsługiwanych.

Od samego początku VOA obiecał głosić swoim słuchaczom prawdę, niezależnie od tego, czy wiadomości były dobre czy złe. Jak powiedział później J. Houseman:

W rzeczywistości mieliśmy niewielki wybór. Nieuchronnie prawie wszystkie wiadomości, które Głos Ameryki mógł ogłosić światu w pierwszej połowie 1942 r., były złe. Wczasach, gdy japońskie inwazje następowały po sobie z obrzydliwą regularnością, a nazistowskie armie posuwały się coraz głębiej w tereny Rosji i na Bliski Wschód, mogliśmy tylko wprost zgłosić nasze niepokoje, bez szukania wymówek. Tylko w ten sposób moglibyśmy zyskać reputację jako medium uczciwe, co, jak mieliśmy nadzieję, miało zaprocentować w tym odległym, ale nieuniknionym dniu, w którym zaczęlibyśmy ogłaszać własne inwazje i zwycięstwa.

Z końcem II wojny światowej transmisje VOA zostało mocno okrojone. Następnie, pod koniec 1945 r., powołana przez Departament Stanu komisja złożona z prywatnych obywateli pod przewodnictwem profesora uniwersytetu Columbia A. McMahona poinformowała, że rząd USA nie może być „obojętny na sposób, w jaki nasze społeczeństwo jest przedstawiane innym krajom”. W związku z tym 31 grudnia 1945 r. usługi nadawcze VOA i CIAA w Ameryce Łacińskiej zostały przekazane Departamentowi Stanu, a Kongres (choć niechętnie) przeznaczył środki na ich dalszą działalność w 1946 i 1947 r.

Aura niechęci towarzysząca nadawaniu międzynarodowemu ostatecznie ulotniła się w 1948 r., członkowie Kongresu pozostawali wówczas pod silnym wpływem zimnej wojny i z niepokojem obserwowali pełne wrogości przekazy puszczane w międzynarodowy eter przez Związek Radziecki i kraje przez niego kontrolowane. Blokada berlińska w 1948 r. potwierdziła potrzebę amerykańskiego głosu radiowego dla świata. Uchwalenie ustawy Smith–Mundt Act w tym samym roku na stałe ustanowiło międzynarodowe programy wymiany informacji i kultury w Ameryce, a więc działalność, którą VOA prowadziła już od 6 lat.

Przez następne 2 lata urzędnicy amerykańskiego rządu debatowali nad właściwą rolą amerykańskiej oficjalnej międzynarodowej służby nadawczej. Zastanawiano się, czy powinna się skupiać na doniesieniach z Ameryki, czy też miała być narzędziem polityki zagranicznej USA i „bronią” przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Kongres dostrzegał coraz większą rolę rozgłośni. Wraz z wybuchem wojny koreańskiej w 1950 r. do oferty VOA dodano nowe usługi językowe i opracowano plany budowy kompleksów nadajników zarówno na wschodnim, jak i zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Zaprzestanie zagłuszania radzieckiego i sowieckiego bloku, które prowadzono przez całą zimną wojnę, rosnąca rzesza odbiorców w Chinach, nadawanie programów dla słuchaczy w Iranie, Afganistanie i Polsce znacznie poszerzyły zasięg VOA. Jednak, jak przewidywał K. Giddens (najdłużej urzędujący dyrektor VOA, sprawował tę funkcję w latach 1969–1977), potencjał VOA w dotarciu do coraz większej liczby obywateli świata był upośledzany przez niewystarczające zasoby. Wraz z końcem lat 70. XX w. rozdźwięk między obszernymi wymaganiami programowymi VOA a poziomem finansowania doprowadził do poważnych braków zarówno w zakresie personelu, jak i obiektów. Prawie każda obsługa językowa była słabo obsadzona. Zdarzało się, że tłumacze-spikerzy pracowali przez 2–3 tygodnie bez dnia wolnego. Słuchacze w wielu częściach świata skarżyli się, że sygnał VOA był słaby i zniekształcony. Na początku lat 80. XX w. większość nadajników VOA było bardzo wysłużonych: miały 30, a niekiedy nawet ponad 40 lat, ale niewielu konkurentów VOA było w stanie wyprodukować tak silny sygnał, o mocy 500 tys. wat. Jednak konkurencja rosła: w połowie lat 80. XX w. w międzynarodowym eterze nadawało ok. 160 stacji, a ich produkcja wynosiła ok. 25 tys. godzin programów tygodniowo.

Po utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) i upadku rządów komunistycznych w całej Europie Wschodniej Głos Ameryki kontynuował swoją misję. Był to czas, gdy nowe rządy państw wschodnioeuropejskich próbowały, z różnym powodzeniem, przyjąć ustrój demokratyczny i jego podstawowe zasady. Liderzy, tacy jak czeski przywódca V. Havel, poprosili Zachód, aby pomógł im zrozumieć, jak stworzyć infrastrukturę instytucji demokratycznych. Jednym z elementów tej pomocy stały się audycje nadawane przez VOA, w których wyjaśniano, jak działa demokracja na Zachodzie i jak funkcjonują gospodarki rynkowe.

Dzisiaj Voice of America to międzynarodowy nadawca multimedialny dostarczający produkty w 47 językach na wielu platformach. Publiczność VOA ma dostęp do treści programowych w radiu, telewizji, internecie, mediach społecznościowych i za pośrednictwem PONAD 2,2 tys. stacji radiowych i telewizyjnych na całym świecie, które otrzymują programowanie VOA drogą satelitarną. Co tydzień 275 mln ludzi liczy na VOA w przypadku wiadomości i informacji o ich świecie. Rozgłośnia zamierza wciąż unowocześniać stosowane technologie, rozwijać platformy cyfrowe oraz udoskonalać programowanie, aby odpowiadać na potrzeby słuchaczy. Wciąż przyświeca jej jednak jeden cel – dostarczanie wyczerpujących, aktualnych, wiarygodnych informacji oraz emitowanie dźwięków wolności i służenie jako latarnia nadziei dla słuchaczy na całym świecie.

Łukasz Czekaj

M.I. Ayish, Usługa VOA Arabic: studium praktyk prasowych i wartości zawodowych, „Gazette” 1987, 40; R. Chalmers, New Image for Voice of America, „New York Times Magazine” 13 kwietnia 1980;A. Heil, Głos Ameryki: historia, Columbia University Press, New York 2003. J. Houseman, Przód i środek, New York 1979; P. Machcewicz, „Monachijska menażeria”. Walka z Radiem Wolna Europa, IPN, Simon and Schuster, Warszawa 2007; A. Puddington, Rozgłośnie wolności. Tryumf Radia Wolna Europa i Radia Swoboda w zimnej wojnie, tłum. A. Borzym. Wydawnictwo UMK, Toruń 2009; J. Semelin, Wolność w eterze, tłum. H. Abramowicz, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1999.