Społeczeństwo informacyjne
Informacja [t. 1] jest obecnie pojęciem, które – w ujęciu B. Kędzierskiej – dobitnie obrazuje cechy i sposób, w jaki funkcjonuje społeczeństwo w XXI w. Parafrazując J. Szempruch, informacja „stała się nowym towarem i źródłem bogactwa”, a posiadanie aktualnej wiedzy jest podstawą każdej aktywności społecznej. Nowoczesne narzędzia informacyjno-komunikacyjne sprawiają, że wykonywanie codziennych czynności i komunikowanie się z innymi przestało być problemem. Bez trudu możemy się porozumiewać z ludźmi znajdującymi się w najodleglejszych zakątkach świata, a komunikacja ta może się odbywać w sposób niemalże synchroniczny. Takie udogodnienia sprawiają jednak, że współczesny człowiek żyje coraz szybciej i coraz bardziej intensywnie, zatracając niejednokrotnie przekonanie o posiadaniu kontroli nad własnym życiem. Dostęp do wiarygodnych informacji urósł dzisiaj do rangi „towaru luksusowego”. Wciąż niewielu z nas potrafi bowiem z „szumu informacyjnego” wydobyć to, co jest potrzebne do podjęcia efektywnego działania i argumentowania przyjętych założeń.
Do scharakteryzowania współczesnego społeczeństwa używa się zarówno określenia „społeczeństwo informacyjne”, jak i „społeczeństwo oparte na wiedzy”. Jak zauważa Kędzierska,
łatwy dostęp do informacji stymuluje zdecydowanie szybszy przyrost wiedzy, który wymusza ciągłą aktualizację kwalifikacji i kompetencji zarówno zawodowych – specjalistycznych, jak i tych ogólnych – podstawowych i niezbędnych dla funkcjonowania w rzeczywistości nie tyle zmienionej, co nieustannie zmieniającej się.
Obrazując znaczenie wiedzy we współczesnym świecie, E. Solarczyk-Ambrozik podkreśla, że przełom cywilizacyjny, którego doświadcza współczesny człowiek, podyktowany jest zwiększającym się znaczeniem nauki i edukacji. Twierdzi ona, że „podstawowym zasobem epoki postindustrialnej, epoki społeczeństwa uczącego się jest wiedza w istotnym stopniu określająca jakość kapitału społecznego”. Z kolei J. Mikułowski-Pomorski postrzega „społeczeństwo informacji” jako zbiorowość, która ma dostęp do informacji, lecz sposób ich odbierania i przetwarzania nie jest jednakowy dla wszystkich ludzi.
Szempruch definiuje społeczeństwo informacyjne jako
społeczeństwo, w którym kluczowym elementem działalności społeczno-ekonomicznej i zmian jest informacja, i w którym dzięki rozwojowi technologicznemu możliwe jest generowanie informacji, jej gromadzenie, przetwarzanie oraz przekazywanie bez względu na odległość, czas i wielkość, co przeobraża istotnie sposób życia i pracy ludzi.
Zgodnie z postulatem K. Potyrały i A. Ludwik w społeczeństwie informacyjnym trwanie i rozwój są możliwe jedynie dzięki powszechnemu dostępowi do informacji. Definicje te akcentują najważniejsze cechy współczesnego społeczeństwa, w którym informacja staje się dobrem pierwszorzędnym. Praktycznie każdy obywatel chce otrzymywać wiarygodne informacje i każdy stara się je pozyskiwać w sposób możliwie szybki, wykorzystując do tego celu nowoczesne narzędzia.
Informacji, które docierają do człowieka, nie należy jednak, w ocenie Szempruch, utożsamiać z wiedzą. Stanowią one natomiast jej podwalinę i są warunkiem jej zdobycia.
Każdy człowiek jest „mądry inaczej”, ponieważ ludzie różnią się między sobą dostępem do danych oraz umiejętnością ich przekształcania w informacje, a informacji w wiedzę. W związku z tym ważnym zadaniem edukacji jest kształtowanie kompetencji krytycznego selekcjonowania informacji i przetwarzania ich w wiedzę oraz niwelowania przepaści między liczbą informacji a ich rozumieniem i ewaluacją.
Dlatego też autorka przyjmuje stanowisko, że nie należy traktować synonimicznie społeczeństwa informacyjnego oraz społeczeństwa wiedzy.
Określenie „społeczeństwo informacji” pojawiło się po raz pierwszy w 1963 r. w artykule japońskiego dziennikarza T. Umesao. W 1975 r. zostało ono użyte przez Organisation for Economic Development and Cooperation (OECD). Cztery lata później IBM zainicjował pierwszą kampanię reklamową dotyczącą nadejścia „wieku informacji”. Jak podkreśla A. Mattelart, hasłem przewodnim było sformułowanie: „Informacja: rośnie zgoda, że to jest imię wieku, w którym żyjemy”. Późniejszy nacisk na potrzebę pobudzania człowieka do aktywnego pozyskiwania wiedzy i umiejętności zaowocował wizją przekształcenia „społeczeństwa informacyjnego” w tzw. społeczeństwo wiedzy, misją realizacji tego postulatu obarczono zaś system edukacji i nauczycieli. Dzisiejszą rzeczywistość można opisać cytatem J.S. Nye’ego i A.A. Owensa – analityków politycznych Białego Domu w drugiej połowie XX w.: „Wiedza, bardziej niż kiedykolwiek przedtem, jest władzą”. Rangę informacji najlepiej odzwierciedla cytat zaczerpnięty z ich publikacji: „Kraj, który najlepiej prowadzi rewolucję informacyjną, będzie silniejszy niż jakikolwiek inny”. „Przewaga informacyjna” staje się obecnie gwarancją rozwoju każdego społeczeństwa i każdego kraju. Ze znaczenia tej przewagi – niestety – nie wszyscy zdają sobie sprawę. W społeczeństwie wciąż pokutuje pogląd, że edukacja kończy się z chwilą ukończenia kształcenia formalnego oraz że szkoła powinna wyposażyć uczniów we wszelką wiedzę i umiejętności, które będą im potrzebne w trakcie całożyciowej aktywności zawodowej.
Społeczeństwo informacyjne dla Szempruch stało się nazwą umowną, która obrazuje współczesną sytuację społeczną, ekonomiczną i kulturową. Fundamentem jego powstania jest trwający od XX w. postęp naukowo-techniczny, określany też rewolucją informacyjną. Istota tego postępu wiąże się z gwałtownym rozwojem nowoczesnych narzędzi informacyjno-komunikacyjnych, umożliwiających natychmiastową łączność z siecią globalną. Najbardziej rozpowszechnionym narzędziem spełniającym ten warunek jest komputer z dostępem do internetu. We współczesnym społeczeństwie informacyjnym kluczowe znaczenie – zdaniem Kędzierskiej – mają narzędzia i urządzenia umożliwiające gromadzenie, przetwarzanie oraz rozpowszechnianie informacji. Wykorzystanie w tym celu nowoczesnych technologii, np. internetu, jest obecnie punktem wyjścia, jeżeli chcemy mówić o tworzeniu się społeczeństwa informacyjnego.
Społeczeństwo informacyjne to także w ujęciu Kędzierskiej „społeczeństwo uczące się”. Pozyskiwanie i przetwarzanie informacji wraz z rozwojem nowoczesnych technologii stało się znacznie prostsze i niewiarygodnie szybkie. Pomimo wielu możliwości głównym źródłem informacji dla współczesnego człowieka stał się jednak internet.
Dzisiaj dysponowanie informacją i odpowiednimi sposobami jej przetwarzania staje się atrybutem władzy (…). Internet urasta do miana symbolu naszych czasów, a pokolenie potrafiące wykorzystać efektywnie tę technologię określane jest mianem społeczeństwa sieciowego, dzieci Internetu, generacji SMS-ów, Milenium Generation czy Video Kids.
Parafrazując S. Lema, B. Niemierko podkreślił, że internet jest odpowiedzią „na pytanie, którego ludzkość nie zdążyła jeszcze zadać”. Możliwości, jakie otwiera przed człowiekiem dostęp do tego medium, są tak duże, że każdy, kto je poznał, nie wyobraża sobie pracy, nauki i rozrywki bez dostępu do sieci. To najbardziej powszechna, wyposażona w największe zbiory „biblioteka” wszech czasów, do której można sięgać przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, zarówno w dni powszednie, jak i w święta. Warunkiem jest jedynie posiadanie kompetencji umożliwiających rozumne korzystanie z technologii.
W „zielonej księdze” przedstawionej przez Komisję Europejską odnajdujemy zapis mówiący, że społeczeństwo informacyjne stało się obecnie faktem. Przyczyną jego gwałtownego rozwoju jest postęp w dziedzinie technologii, który powoduje także przekształcenia w przemyśle informacyjnym. Nowoczesne technologie znajdują coraz większe zastosowanie w rozmaitych sektorach życia człowieka (np. telekomunikacja), stanowiąc jednocześnie istotny krok w kierunku rozwoju w Europie społeczeństwa informacyjnego.
Uświadomienie sobie rangi informacji we współczesnym świecie sprawia, że coraz więcej uwagi przywiązuje się do właściwego zarządzania nią. Najważniejszymi działaniami w tym zakresie są w opinii Kędzierskiej:
- selekcja informacji, ponieważ jedynie 20% docierających do odbiorcy informacji wywiera wpływ na skuteczność jego działań;
- ukierunkowanie na pozyskiwanie wiarygodnych informacji przy jednoczesnym korzystaniu z wielu niezależnych kanałów informacji;
- dążenie do zdobywania wyłącznie aktualnych informacji.
Jak podkreśla autorka, współczesny człowiek, otoczony wysokiej jakości narzędziami i urządzeniami technologicznymi, jest nieustannie zarzucany nowymi informacjami. Szybkość, z jaką je odbiera, sprawia, że często nie potrafi ich zapamiętać i poddać krytycznej analizie. Niejednokrotnie odbiorca gromadzi w pamięci kolejne interpretacje faktów, a potrzeba chwili zachęca go do uznania ich za własne. Często też forma przekazu informacji pozostaje w sprzeczności z jej jakością. To swoiste bombardowanie informacją przyczyniło się, w ujęciu J. Szempruch i M. Piorunek, do wprowadzenia na początku XXI w. określenia „społeczeństwo nadmiaru informacji”.
T. Goban-Klas, P. Sienkiewicz, Społeczeństwo informacyjne: szanse, zagrożenia, wyzwania, Wydawnictwo Fundacji Postępu Telekomunikacji, Kraków 1999; B. Kędzierska, Kompetencje informacyjne w kształceniu ustawicznym, Wydawnictwo Instytutu Badań Edukacyjnych, Warszawa 2007; M. Lakomy, Demokracja 2.0. Interakcja polityczna w nowych mediach, Akademia Ingnatianum Wydawnictwo WAM, Kraków 2013; A. Mattelart, Społeczeństwo informacji, Universitas, Kraków 2004; J. Mikułowski-Pomorski, Społeczeństwo informacji czy społeczeństwo komunikujące się?, [w:] Społeczeństwo informacji, A. Mattelart (red.), Wydawnictwo Universitas, Kraków 2004; B. Niemierko, Ile technologii w kształceniu?, [w:] Człowiek u progu trzeciego tysiąclecia. Zagrożenia i wyzwania. Tom 2, M. Plopa (red.), Oficyna Wydawnicza Impuls, Elbląg 2007; M. Piorunek, Bieg życia zawodowego człowieka. Kontekst transformacji kulturowych, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 2009; K. Potyrała, A. Ludwik, Kształcenie biologiczne i środowiskowe w społeczeństwie wiedzy, [w:] Kreatywny nauczyciel – wskazówki i rozwiązania, K. Potyrała (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Kraków 2011; E. Solarczyk-Ambrozik, Kształcenie ustawiczne w procesie tworzenia społeczeństwa uczącego się i gospodarki opartej na wiedzy, „E-mentor” 2003, nr 2, http://www.e-mentor.edu.pl/artykul/index/numer/2/id/12 [dostęp: 30.04.2019]; J. Szempruch, Nauczyciel w warunkach zmiany społecznej i edukacyjnej, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2012; R. Tadeusiewicz, O potrzebie naukowej refleksji nad rozwojem społeczeństwa informacyjnego, http://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty/0020/roz1.pdf [dostęp: 30.04.2019]; Zielona księga w sprawie konwergencji telekomunikacji, środków masowego przekazu i techniki informacyjnej oraz jej implikacje dla regulacji. Orientacja na społeczeństwo informacyjne, Państwowa Agencja Radiokomunikacyjna, Warszawa 2000.